czwartek, 1 października 2015

Jak pięknie być sobą?



    W tamtym tygodniu przyszła mi przesyłka od www.coty.pl w ramach nowej współpracy. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ marki COTY są numerami jeden w Polskim rynku, tak więc to przyjemność testować ich nowości i przedstawiać je Wam, ponieważ zawsze staram się dbać o to, aby pokazać tutaj to, co najlepsze i nie koniecznie najdroższe.
     Przyszłam ze szkoły, w pokoju czekała na mnie paczka, otworzyłam ją z ogromną ciekawością i oczywiście byłam bardzo zaskoczona widząc nowości, które z tego co mi wiadomo nie są jeszcze w sprzedaży.

  • Pierwsze co chciałam Wam przedstawić, to ochronna, niewidoczna baza pod makijaż Skin Match Protect, która pielęgnuje cerę i wyrównuje jej kolor. Może być stosowana oddzielnie lub jako uzupełnienie makijażu. Ja stosowałam ją razem z resztą makijażu i postanowiłam zrobić mały eksperyment z podkładem, którego używałam na codzień i który ciągle schodził z twarzy. Nałożyłam bazę, a potem podkład i nie zawiodłam się, bo makijaż trzymał się dłużej. Baza ma piękny kolor, jest niewidoczna na twarzy i zauważyłam, że po niej moja cera robi się przyjemniejsza w dotyku.



  •  Podkład Skin Match Protect, który użyłam już w wielu sytuacjach i warunkach pogodowych i mogę stwierdzić, że jest to najlepszy podkład, jaki do tego czasu miałam. Jest bardzo trwały, dobrze zakrywa niedoskonałości i pięknie pachnie! Mimo deszczu, zabawy z dziećmi, lekcji wychowania fizycznego i ogólnie wyjścia do szkoły i spędzania w niej całego dnia, podkład dzielnie trzymał się na twarzy i kiedy wróciłam do domu i spojrzałam w lustro, nie było to jedno wielkie: "Jak okropnie wyglądam!", tylko tym razem cieszyłam się praktycznie takim samym makijażem, jaki miałam przed wyjściem z domu rano. 



  • Korektor Skin Match Protect, jest świetny do wykończeń makijażu, kiedy jeszcze nie wszystko co chcieliśmy zakryć jest zakryte. Jest on w tubce, która wykończona jest mięciutką gąbeczką, która idealnie rozprowadza korektor w odpowiednich miejscach i nadaje naturalny wygląd, dokładnie wtapiając się w resztę makijażu. Jest bardzo fajny i jak reszta, cudnie pachnie. 


  • Kolejne dwa produkty, które otrzymałam są firmy Rimmel i są to cienie do powiek o ślicznych kolorach, jeden jest bardzo jasnego brązu (003), a drugi jaśniutki niebieski (008). Świetnie nakłada się je na oczy i wyglądają bardzo naturalnie. Przypadły mi do gustu i jakoś wcześniej nie przepadałam za nakładaniem czegokolwiek na powieki, tak teraz to polubiłam. Cienie mają bardzo ładne opakowania, które wygodnie się otwiera i fajnie się prezentują.



A tutaj ja zaraz po zrobieniu makijażu:



Myślę, że wyglądam całkiem w porządku, a Wy jak myślicie? :)
Zapraszam Was na stronę www.coty.pl :)
Buziaki,
Moskwa xx

 COTY

6 komentarzy:

  1. Wyglądasz, wyglądasz dobrze :D
    Ciekawe produkty

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję współpracy i życzę przyjemnego testowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny odcień niebieskiego :)

    NOWY POST! ♥MÓJ BLOG KLIK♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne produkty :) Cudownie wyglądasz ;3
    Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję współpracy, powiem szczerze, że żadnego z tych produktów na oczy wcześniej nie widziałam

    Zapraszam do mnie w wolnej chwili!
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
    Każdy nowy obserwator jak i komentarz wywołują uśmiech na mojej twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Macałam ten podkład Astora i wydawał się przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń