wtorek, 16 lutego 2016

Hair Jazz? Jak sprawdził się po miesiącu stosowania?

     Hej! Pamiętacie jeszcze mój wpis na temat szamponu i odżywki Hair Jazz? (KLIK). Miałam dodać post na temat efektów stosowania w okolicach 28 stycznia, lecz niestety przez szkołę nie byłam w stanie usiąść i napisać wszystkiego na ten temat. Na szczęście dzisiaj znalazłam chwilę czasu i postanowiłam tutaj wpaść ;)


Tak więc może zacznijmy od efektów? Myślę, że są naprawdę niezłe! Jestem bardzo zadowolona z tego, jakie moje włosy się stały, bo nie tylko urosły, ale także są teraz ładniejsze, co można zobaczyć na poniższym zdjęciu:


Stosowałam go co drugi dzień przez miesiąc i do tego normalnie używałam swojego szamponu i ulubionej odżywki z keratyną, dzięki czemu włosy nie musiały być bardzo prostowane.
Szampon Hair Jazz jest bardzo wydajny, fajnie się go używa, lecz zapach jak już wspominałam w pierwszym poście o tym, nie należy do najlepszych, lecz po kilku użyciach da się do tego przyzwyczaić :) Odżywka natomiast jest mało wydajna i po miesiącu czasu nie zostało jej praktycznie wcale, a szamponu za to całkiem sporo. Ogólnie mówiąc, nie zajmowało mi to dużo czasu, nie było jakieś uciążliwe. Zajmowało mi to na ogół 10 minut. Jestem bardzo zadowolona z efektu i mówiąc szczerze z chęcią przetestowałabym jeszcze więcej produktów ze sklepu Harmony Plus :)

Zestaw Hair Jazz możecie kupić w sklepie internetowym, aktualnie cena wynosi 119zł.
Naprawdę bardzo Wam polecam. Warto zrobić coś fajnego dla naszych włosów :)
http://harmonyplus.pl/hairjazz




niedziela, 14 lutego 2016

Kosmed!



Hej! Dzisiaj przedstawię Wam dwa produkty firmy Kosmed, które chyba sprawdziły się całkiem nieźle ;) Myślę, że warto o nich przeczytać, więc zapraszam:


Pierwszą rzeczą jest płyn do pielęgnacji włosów odżywczo – wzmacniający. Używa się 2-3 razy tygodniowo i jego zadaniem według producenta jest naprawienie włókna włosa, przyspieszenie jego odbudowy i opóźnianie procesu starzenia, regenerację i wzmocnienie, zapewnienie odpowiedniego poziomu nienasyconych kwasów tłuszczowych, których niedobór może powodować zapalenie skóry głowy i łysienie.
U mnie zadziałało całkiem fajnie jeśli chodzi o wypadanie włosów, bo przy rozczesywaniu, albo nawet przeczesaniu ręką, nie wypadały w tak ogromnych ilościach jak zazwyczaj podczas okresu zimowego. Do tego włosy stały się mam wrażenie, że gęstsze i mocniejsze, co mnie cieszy, bo od prostownicy się bardzo niszczą. Ogólnie stosuje się go całkiem nieźle, nie potrzeba dużo przy jednym użyciu. Włosy po nim są mega miękkie. Myślę, że jest wart uwagi dla osób, które mają problem z wypadaniem włosów itp.


Kolejne co chciałam Wam pokazać to kosmetyczna wazelina do ust o aromacie poziomki, w której mega się zakochałam! Jest ze mną cały czas i po skończonym opakowaniu zamierzam ją zamówić albo też o innym aromacie bo firma Kosmed ma ich sporo. Ten natomiast pachnie pięknie, typową poziomką, które uwielbiałam zbierać gdy byłam mała. Smak też ma poziomkowy, tak więc miło się ją trzyma na ustach. Bardzo intensywnie pielęgnuje usta i nie są one tak popękane jak mam zazwyczaj (nie ważne od pory roku). Jest godna polecenia i opakowanie jest całkiem spore, więc starczy na pewno na długo. 



Zapraszam Was na stronę: http://www.kosmed.pl/



Ps. DZISIAJ WALENTYNKI, TAK WIĘC ŻYCZĘ WAM DUUUUŻO MIŁOŚCI W TEN DZIEŃ I SPĘDZENIA GO Z OSOBĄ (LUB OSOBAMI), KTÓRA JEST NAS WARTA I DARZY NAS PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ, BEZ ZNACZENIA CZY SĄ TO RODZICE, DZIADKOWIE, RODZEŃSTWO, PRZYJACIEL CZY DRUGA POŁÓWKA. DOCEŃCIE DZIŚ TO, JAK WIELE TAK NAPRAWDĘ MAMY I NIE ZAUWAŻAMY TEGO NA CO DZIEŃ! :) <3