Shut up and dance with me!

Jak na razie moje wakacje są całkiem niezłe. Spędzam czas ze znajomymi, rodziną, tak więc nie mam na co narzekać no chyba, że na to, że z przodu jestem cała spalona od słońca, ponieważ zasnęłam w basenie na materacu. Przez pierwsze dwie noce nie mogłam spać, ale teraz jest znacznie lepiej. W ostatni dzień czerwca wybrałam się do Krakowa z powodu wizyty w serwisie Samsunga. Mieliście kiedyś tak, że korzystaliście normalnie ze snapchata, a nagle ekran zaczął Wam świecić na różowo? Ja niestety tak i co najlepsze telefon nie mój i zepsuł się w moich rękach, choć nic złego z nim nie robiłam, a tu wyświetlacz do wymiany, całe szczęście telefon świeżo kupiony, więc na gwarancji nadal. Czwartego lipca ponownie zawitałam w Krakowie odebrać telefon i jak to ja, byłam najszczęśliwsza na świecie, bo odzyskałam snapa, a chyba nic więcej nie jest mi do szczęścia potrzebne. Uwielbiam oglądać filmiki Maffashion, Sylwi Gaczorek itp. dlatego tak bardzo uwielbiam tą aplikację. Przez ostatnie dni w miarę możliwości (jeśli chodzi o moją skórę i wpływ słońca na nią), siedzę w basenie i jak najbardziej korzystam z tej pięknej pogody. Tak cudownego i słonecznego lata już chyba dawno nie było. Co tu więcej pisać? Lepiej wstawię parę zdjęć z ostatnich dni. Miłego oglądania! :)

Więcej zdjęć tutaj :

Moskwa xx